Trzeba by się zająć czymś fajnym. Na przykład dockerem albo natywnymi lxc-containers. Odciążyło by mi to znacznie Linuksowe maszyny wirtualne które teraz wciągają nie tak mało zasobów.
PS. Fajny wykład na temat:
Miesięczne archiwum: maj 2013
LXC a może docker?
Wysłane przez Chaos Engine
dnia 26 maja, 2013
Brak komentarzy